Jak odróżnić oryginalne buty od podróbek?

Nasycony produktami rynek pełen jest podróbek. Wie o tym każdy, kogo choć raz rozczarowała jakość kupionych pseudo-oryginalnych, markowych ubrań lub butów z wyższej półki. Sprawdziliśmy dla was, na co zwracać uwagę i jak kupować markowe produkty, żeby kupić na pewno oryginał i nie nabijać kieszeni oszustom.

UBRANIA

Na pierwszy rzut oka, nie różnią się niczym od oryginałów – w końcu o to w nich chodzi. Masz się pomylić i mieć pewność, że kupujesz ulubiony produkt ulubionej marki. Jakie elementy odzieży powinny wzbudzić twoją czujność i podszepnąć ci, że właśnie jesteś nabijany w butelkę?

Logo marki

W oryginałach zawsze naszywane w tych samych miejscach, zawsze wyraźne i starannie wykonane. Próżno dopatrywać się w nim rozmycia kształtu, koloru wyjeżdżającego za linię lub zmiany barw. Producent również nigdy nie zmienia lokalizacji znaku towarowego. Jeśli koszulka Adidas ma nagle trzy razy więcej logotypów, niż wszystkie, które dotychczas widziałeś, powinna zapalić się ostrzegawcza lampka. Haftowane logotypy w oryginałach są dopięte na ostatni guzik, nie wystają z nich nitki, nie prują się – są idealne. W podróbkach zdarza się to niezwykle rzadko. Znaczenie ma również pozycjonowanie logotypu na metce. Zwróć uwagę czy zachowane są równe odległości od brzegów, a znak znajduje się na środku metki.

Szwy

To detal, na który należy bardzo mocno zwrócić uwagę. Dobre, światowe marki inwestują w ogromny park maszynowy, każdy produkt jest od początku do końca odszyty wyjątkowo starannie. Nie ma tu mowy o strzępiących się czy wystających nitkach, prujących się wykończeniach (np. podwójny szew podwiniętych rękawów w tshirtach). Detale – kieszenie, dekolt, są zawsze obszyte idealnie równo. Podróbki szyte są na dużo tańszych maszynach, w parze z tym idzie obniżona jakość – szwy nigdy więc nie są tak staranne i ładne, jak w oryginałach. Zwróć również uwagę na kolor nici. W oryginałach są one dobrane do koloru materiału, w podróbkach bywa różnie.

Detale

Przyjrzyj się uważnie drobiazgom – suwakom, guzikom, zapięciom. Te drobne elementy w oryginalnych ubraniach są również najwyższej jakości – wszystko jest równo dopasowane, zamki zapinają się gładko i bez problemów, napy czy guziki są często również logowane. W podróbkach detale nie są zwykle tak starannie dopracowane.

Zaufaj dotykowi

Znane firmy z tradycją wykorzystują w produkcji najlepsze, sprawdzone materiały. Podróbki są szyte z tkanin i dzianin niskiej jakości. Tę różnicę bardzo często czuć już przy pierwszym dotyku. Jest odczuwalna oczywiście również w trakcie użytkowania ubrania, po praniu, etc. Ale już pierwszy kontakt z takim materiałem zwykle podpowiada, że coś jest nie tak.

Ostrożnie z cenowymi hitami

Chcemy kupować dobre produkty w najlepszych cenach. Ale kiedy dysproporcja cenowa jest rażąca, powinno to wzbudzić twoją podejrzliwość. Owszem, można kupić markowe ubrania w przecenach okazjonalnych, sezonowych, w outletach – nie ma jednak cudów, oryginalny produkt zawsze swoje kosztuje i jeśli jakieś podejrzane źródło oferuje go niemal za bezcen, coś musi być nie w porządku.

Ze sprawdzonego źródła

Kupowanie oryginalnych ubrań w niepewnych źródłach znacznie podwyższa ryzyko wpadki. Jeśli decydujesz się na markowy ciuch, postaw na sprawdzony, posiadający dużą ofertę sklep (stacjonarny lub internetowy) i nie ryzykuj wyrzucania pieniędzy w błoto.

BUTY

Obuwie sportowe z wyższej półki, to bardzo popularny cel producentów podróbek. Podobnie, jak w przypadku ubrań, można się bardzo łatwo naciąć i kupić buty, które z oryginałem nie mają absolutnie nic wspólnego. Jak upewnić się, że kupujesz markowe buty?

Nike

To jedna z częściej podrabianych marek na świecie. W tworzeniu nic nie wartych podróbek królują Chiny, ale ostatnimi czasy i Polska wyspecjalizowała się w tworzeniu swoich wersji popularnych butów. Każdy but firmy Nike ma na języku wszywkę. Na niej znajdziesz 9 cyfrowy kod oraz datę produkcji wybranych butów. Wystarczy wpisać te dane w wyszukiwarkę i sprawdzić na stronie producenta, czy mamy do czynienia z oryginałem. Uwagę powinny zwrócić oczywiście również detale wizualne – sposób szycia, logo – jego jakość, rozmieszczenie znaków, czcionka.

Adidas

W tym wypadku twórcy podróbek bardzo często liczą na brak spostrzegawczości zainteresowanych. Prześcigają się w słowotwórstwie – Adidos, Aidas, Addidas, etc. Różnie bywa również z liczbą sławetnych 3 pasków. Niemniej, to oczywiście nie wszystko, co zmieniają w podróbkach nieuczciwi producenci. Zmieniana jest czcionka, logo bywa niewyraźne i rozmyte, a sama jakość buta – detali, szycia, łączeń, pozostawia wiele do życzenia. Marka Adidas również nadaje każdej parze wyprodukowanego obuwia kod seryjny, który znajdziesz na metce i opakowaniu.

Puma

Kolejna popularna, często wybierana przez klientów marka. Doczekała się więc również podróbek. I tu – jak w przypadku Adidasa – należy zwrócić uwagę na logo – literówki, czcionkę oraz rozłożenie znaków na bucie. Sprawdź także, czy logotyp Pumy jest wytłoczony również na podeszwie. Szczególnie uważnie należy przyjrzeć się znakowi Pumy, który w podróbkach zawsze wygląda zupełnie inaczej, niż w oryginałach. No i naturalnie, trzeba sprawdzić szwy, łączenia i każdy detal wizualny, który w prawdziwych Pumach jest dopracowany do perfekcji.

Reebok

W przypadku tej marki, producenci podróbek prześcigają się w pomysłach, a że buty tej firmy są bardzo popularne, popularne stały się również tanie podróbki. Sprawdź, czy na naklejce z pudełka widnieje ten sam numer seryjny (litera i 5 cyfr), co na wszywce, umieszczonej na języku buta. Wszywka zawsze powinna być przyszyta – nie przyklejona. Wszystkie szwy – zarówno te od wszywki, jak i na logo wszytym na języku i w pozostałych elementach buta, powinny być idealne – równe, staranne i dopracowane. Podobnie, jak w przypadku innych marek, przyjrzyj się uważnie czcionce i ewentualnym literówkom – sprawdź, czy literki „e” są lekko niedomknięte.

New Balance

Również ta popularna marka doczekała się całego stosu tandetnych, psujących rynek podróbek. Sprawdzając oryginalność butów, zacznij od wszywki na języku. Upewnij się, że dane modelu zgadzają się z danymi na wydrukowanej naklejce z pudełka butów. Sprawdź również kod cyfrowy. Wszystkie szyte elementy (naszyty znak „N” i inne detale) są wykonane bardzo estetycznie i dokładnie – producenci podróbek nie dokładają aż takich starań. Samo „N” wygląda tak samo na zewnętrznej i wewnętrznej stronie buta – na podróbkach bywa często lustrzanym odbiciem. Ponadto, w oryginalnych New Balance podszyta jest tłem w tym samym kształcie o nieco większym zarysie.

The North Face

Ten znany producent markowej odzieży i butów sportowych, specjalizuje się w produkcji do zadań specjalnych. Jakość jest perfekcyjna, a użytkownicy doceniają niezniszczalną funkcjonalność kupowanych produktów. Nic więc dziwnego, że i w tym wypadku, producenci podróbek ruszyli do akcji, oferując tandetne i niemające nic wspólnego z oryginalnymi, produkty. Rozpoznając podróbkę, zacznij od logotypu. Ten charakterystyczny znak wytłoczony, nadrukowany lub (bardzo często) wyhaftowany jest z niezwykłą dokładnością. Każda niteczka biegnie równo, nic nie wystaje i na pewno się nie pruje. Każda literka i element graficzny znaku są osobno – nie łączą się w żadnym miejscu. Na języku znajduje się wszywka z kodem seryjnym i danymi butów. Te same dane widnieją na naklejce pudełka.

Generalnie rzecz ujmując, jak łatwo dostrzec – bez względu na markę, zasada jest ta sama. Dotyczy zarówno odzieży, jak i butów. Żadna z wymienionych marek nie pozwala sobie na niestaranność, brak dokładności, wystające nitki i nierówności. Wszystkie produkty są perfekcyjnie odszyte i doskonale wykończone. Jeśli na oglądanych ubraniach lub butach dostrzegasz krzywizny, nierówne szwy, nitki się strzępią – możesz być pewien, że ktoś wciska ci podróbkę. Przyglądaj się wszystkim detalom. Kupuj markową odzież i firmowe buty wyłącznie w sprawdzonych sklepach, bo – wbrew pozorom – ceny podróbek potrafią być czasem koszmarnie wysokie, ich jakość natomiast, jest żadna.

Każdy z liczących się na świecie producentów toczy swoją własną wojnę z nieuczciwymi producentami, próbując wyeliminować ich z rynku. Szkodliwość polega wbrew pozorom wcale nie na stracie pieniędzy z potencjalnego klienta, ale przede wszystkim, na stracie dobrego imienia. Wypracowanej przez lata marki i jakości, która powala perfekcją i rozkochuje w sobie od pierwszego wejrzenia. Tymczasem, kontakt z podróbką (w przypadku klienta nieświadomego, że nosi podróbkę) owocuje bardzo często negatywną opinią na temat jakości i odwracaniem się od marki.